Monty Python! Legenda kabaretu i filmów komediowych. Kto
tych panów nie zna? Można ich kochać lub nienawidzić, śmiać się jak wariat
słuchając ich, bądź rezygnować, stwierdziwszy, że to „nie dla mnie”. Tak czy
inaczej – nazwa znana. Sześciu panów, którzy przed prawie pięćdziesięciu laty
stworzyli Latający Cyrk Monty Pythona i kontynuowało jego działalność przez
długi czas na wielu płaszczyznach, to dziś już staruszkowie, i można sobie
tylko wyobrazić, jakim humorem raczą swoje dzieci i wnuki. Na temat panów
powstawały już filmy i książki, a ich fenomen nadal pozostaje bez godnego
naśladowcy. Jedną z takich książek, i chyba najbardziej zwracającą uwagę
wizualnie, udało mi się dopaść w swoje szpony.
Publikacja panów Cogana i Masseya o lekko przydługim tytule „Wszystkiego
co ważne …* dowiedziałem się od Monty Pythona” (w miejsce kropek do wstawienia
dziedziny życia podane niżej na okładce), wedle ich własnych słów, nie ma na
celu tłumaczenia, co w żartach Latającego Cyrku było śmieszne. Jeśli do kogoś
nie przemawia humor pythonów, wyjaśnianie mu tego nie ma sensu, natomiast tym,
których bawi ich gra, wyjawianie punkt po punkcie co też poeta miał na myśli
może tylko popsuć zabawę. W zamian za to autorzy poruszyli kwestię historii
samych aktorów, ich wykształcenia, życia prywatnego, wyznawanych poglądów i
relacji z innymi ludźmi. Obraz, jaki wyłania się z tekstu jest ciekawy, choć i
zaskakujący dla osoby, która nigdy nie zastanawiała się nad tak zwanych drugim
dnem żartów: cała szóstka to osoby wykształcone na najlepszych brytyjskich
uczelniach, specjalizujący się w historii, ekonomii czy politologii. Mnogość
nawiązań do historii i obecnej sytuacji na świecie może zaskoczyć nawet
wieloletniego fana formacji, i nie mówię o tak oczywistych rzeczach, jak
hiszpańska inkwizycja (choć i o niej sporo przeczytamy).
Książka jest pisana specyficznym językiem, który nie stracił
na tłumaczeniu, co jest o tyle ważne, że autorzy posługiwali się stylistyką
pythonowską już od pierwszej strony. Częste w tekście są zwroty bezpośrednie do
czytelnika, a nawet do kilku, podzieleni oni zostali bowiem na kategorie: pierwsza
to osoby, które poczytują sobie to dziełko, stojąc przed sklepową półką („bierz
i leć do kasy, na co czekasz?!”); druga to jej właściciele (absolutna
przeciętność, wyraźnie podkreślana), natomiast trzecia, czyli osoby z wydaniami
luksusowymi (których zawartości i oprawy nawet autorzy sobie nie wyobrażają),
traktowane oczywiście ze wszelkimi względami i uwagą, zakrawającą na
lizusostwo. Taki sposób pisania może zaskoczyć na początku, jednak idealnie
wpasowuje się w tematykę książki.

Kwestią sporną może okazać się to, jak przełożono tytuł. O
ile transkrypcja jest wierna i dokładna, o tyle przedstawienie jej na okładce
już nieco niefortunne: „Wszystkiego co ważne…* dowiedziałem się od Monty
Pythona” z dodanym niżej „*o historii, sztuce, poezji (…)” bez tego dolnego
dopisku nie brzmi dobrze, a wręcz jak coś, w co ten dopisek włożono niejako na
siłę. Można się odnieść do oryginalnego: „Everything I Ever Neeeded to Know About
….* I Learned From Monty Python”, by zauważyć, że przeoczenie „about” robi
sporą różnicę. Panowie, nie dało się zostawić tego małego w naszym języku
spójnika, by to jedno, ale jakże znaczące zdanie miało więcej sensu?
Specyfika książki
sprawia, że jest to lektura nie tylko dla fanów formacji Monty Python, a wręcz
mogłaby służyć jako całkiem niezły materiał reklamowy. Nienarzucające się,
proste teksty, wyjaśniające kontekst historyczny i społeczny skeczy, mówiące o
występujących w nich aktorach, przytaczając ich wypowiedzi, okraszone sporą
dawką swoistego, absurdalnego humoru i ujęte w charakterystyczne ramy graficzne
sprawiają, że uśmiechnęłam się nie raz podczas czytania, nabierając coraz to
większej ochoty na powtórzenie sobie tego i owego z twórczości grupy i
obejrzenia tego, czego jeszcze nie znam. Pozycję polecam jako ciekawostkę, obok
której nie sposób przejść obojętnie.
Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję wydawnictwu Bukowy Las.
Dane ogólne:
Tytuł
oryginału: Everything I Ever Needed to Know About …* I learned from Monty
Python
Autor: Brian
Cogan, Jeff Massey
Wydawnictwo: Bukowy Las
Rok wydania: 2015
Liczba stron: 320
Być może to dziwne, ale nie lubię Monty Pythona :)
OdpowiedzUsuńSpośród moich znajomych również wiele osób go nie trawi, nie takie dziwne to.
Usuń