piątek, 16 października 2015

Liebster blog awards po raz drugi!

   Dostaliśmy nominację numer 2 od Serenity z IMHO - blog bardzo subiektywny, za co serdecznie dziękujemy, jako że tego typu zabawy lubimy ;D  Tym razem postanowilismy również nie przekazywać łańcuszka dalej, jako że pomyślunku w zagrupionym ciele wystarczy na odpowiedzi, ale na jakieś sensowne i ciekawe pytania już niekoniecznie, więc post ograniczy się do odpowiedzi - chyba, że w kolejnych dniach coś się w tym względzie zmieni. Ale o tym już zdecyduje los... Zaczynajmy.

Milczek się dopisze?
A, niech tam... -Milczek

1. Jeżeli miałbyś/miałabyś nadać tytuł swojej biografii (książkowej/filmowej), jaki tytuł by nosiła?

Pierwsze, i już trudne. Jak może się nazywać książka o kimś, kto uwielbia spędzać czas w ciepłym kącie, pod kocykiem, z kotem na kolanach i książką w ręku? Może "Zostawcie wy mnie w spokoju"? Można by to też trochę pokolorować i przerobić na "Tajemnicza bibliotekę Alicji" czy coś w tym stylu, ale żeby to grało, potrzebuję jeszcze kilku lat pracy nad fabułą i miejscem akcji,
"Chaos".

2. Możesz spędzić dzień z ulubionym bohaterem. Jak wyglądałby ten dzień i z kim go spędzisz?

Dlaczego tylko jeden? ): I jednego bohatera? Ja chcę spędzić rok z Drużyną Pierścienia. A potem resztę życia w Śródziemiu. Jeden dzień to za mało.
Nie mam ulubionego bohatera, ale chętnie przystałbym do szajki Kelsiera i pomógł w jakimś szczególnie ciekawym skoku. W sam raz na jeden dzień!

3. Na wakacje dostajesz bilet do wybranego przez ciebie miejsca z książek/filmów/gier. Dokąd byś pojechał/a?

Hogw... ech. Poproszę o możliwość zwiedzienia Battlestar Galactiki, żebym mogła wszystko zobaczyć i odpowiednio się tym zachwycić. Ewentualnie jeszcze chętnie zobaczyłabym siedzibę Rostowów z Pokoju światów, w początkowym jej stanie. Bo klimat.
Bilet lotniczy do Ciągu, poproszę. Brzmi jak zabawne miejsce.
W jedną stronę?
To miejsce, z którego raczej się nie wraca, jeśli zostanie się tam na dłużej. Chyba że?


4. W dzieciństwie chciałem/chciałam być…?

Księżniczką. Nadal chcę być księżniczką.
Naukowcem. Durny smarkacz.

5. Jakie magiczne stworzenie chciałbyś/chciałabyś posiadać?

Smoka. (Moreni - czytałam ;D Uważam, że jeśli masz smoka, to problem utrzymania go rozwiazuje się przez sam fakt jego posiadania. To tak jak z przepisami ruchu drogowego, gdy jedziesz czołgiem.) Duży, mały, jakikolwiek.
Galaretowaty sześcian! Mógłbym karmić go niektórymi ludźmi.

6. Możesz wybrać jedną supermoc. Co by to było?

Zatrzymywanie czasu. Uwaga, będzie nudno: chcę móc zatrzymać czas w chwili, gdy dzwoni budzik, wyspać się i dopiero wtedy wstawać. Matko, byłabym najnudniejszym superbohaterem świata...
Trudno byłoby mi się zdecydować, którą z moich supermocy mam sobie zatrzymać.

7. Nieśmiertelność czy bycie nadludzko bogatym?

O... każda z tych rzeczy ma swoje dobre i złe strony. Nieśmiertelność zakłada wieczną młodość, a mi wszystkie stadia wiekowe wydają się ciekawe i warte przeżycia, jednocześnie życie krótkie, ale na 100% wygodne i z wszystkim, czego tylko zapragniesz kusi... ale przecież, jak się żyje wiecznie, to i do bogactwa można w końcu dojść. Więc - nieśmiertelność.
Obstałbym przy nieśmiertelności, ale sądzę, że w końcu można by zwariować. Obstałbym przy bogactwie, ale od nadmiaru ludzie gniją od środka. Czy mogę zamiast tego długie życie w dostatku?

8. Wymarzony prezent to…?

Książka. Albo dwie, tudzież siedem. Albo ciekawy kwiatek na parapet. Taki w doniczce tzn, nie badyl z kokardką, któru padnie za 2 dni.
Lubię niespodzianki, ale najlepsze prezenty to te praktyczne.
Chyba że to kolejny nóż, noże są fajne.
Przecież mówię, że najlepsze są praktyczne.

9. Jak chciałbyś/chciałabyś umrzeć?

Wcale. A jesli już muszę, to otoczona kochającymi mnie dziećmi i wnukami (całym stadem najlepiej), w ciepłym, wygodnym miejscu, ze starości, z poczuciem dobrze przeżytego życia. Żadnych smutów czy tragedii.
Miałem kiedyś sen, w którym wbiłem się łodzią motorową pełną imprezujących ludzi w wieżowiec na wysokości dwunastego piętra...
A tak bardziej na serio - jakkolwiek bym miał umrzeć, chcę umrzeć z poczuciem, że dobrze wykorzystałem swój czas.


10. Porywają cię kosmici. Przekonaj ich, by pozwolili powrócić ci na Ziemię.

Nie wracam.
Ha! Za trzy dni i tak będą błagać, żebym zostawił ich w spokoju.

11. Do jakiego domu w Hogwarcie byś należał/a?

Do Slytherinu. Bo tam mają czarną magię, ciekawe charaktery, większą swobodę ruchu i zieleń w barwach.
Heh, Hogwart. Jeśli bym tam trafił, to jako element dyscyplinujący nieposłusznych smarkaczy, a nie pensjonariusz.
Snape 2.0
Większy brat Voldemorta.

Tyle od nas, jeśli ktoś ma chęć podkraść, to zapraszam (;

2 komentarze:

  1. wieki temu brałam udział w LBA <3 uwielbiam odpowiadac na te pytania <3
    serdecznie pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiesz, tylko z czołgiem jest ten problem, że zawsze znajdzie się ktoś, kto ma większy czołg (tudzież więcej czołgów).;)
    W ogóle mam wrażenie, ze nasze odpowiedzi są podejrzanie podobne.;)

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, że widzisz ten post - zostaw komentarz albo "lajka"! (: