środa, 5 sierpnia 2015

"Interstellar i nauka" Kipa Thorne'a

   Film „Interstellar” w reżyserii Christophera Nolana zdobył sporą popularność w ciągu ostatniego roku i nic w tym dziwnego. Chociaż założenia fabuły nie są może niczym nowym – zagłada Ziemi i poszukiwania nowego miejsca do życia dla ludzkości to temat często wykorzystywany w fantastyce naukowej już choćby ze względu na fakt, że rzecz staje się coraz bardziej realna – nowe było za to samo ujęcie tematu. Szeroko pojęte kwestie naukowe spotyka się w tych filmach ciągle, traktowane są też przez twórców różnie, z różną domieszką fantazji i przypuszczeń, więc spotkamy w nich zarówno prawdę, jak i rzeczy całkowicie zmyślone (choć może czasem prawdopodobne).

   „Interstellar” miał być inny właśnie w tym punkcie: wszystkie informacje w nim zawarte miały być albo naukowymi prawdami, albo co najmniej się z nich wywodzić, czyli być z naukowego punktu widzenia prawdopodobnymi, jeśli nie posiadamy wystarczającej wiedzy by rzecz na konkretnych przykładzie wyjaśnić. Kip Thorne, autor książki „Interstellar i nauka”, z zawodu profesor fizyki (obecnie już emerytowany), zaangażowany był w produkcję filmu jako konsultant merytoryczny, a jego dzieło ma przybliżyć czytelnikowi (i widzowi) wszystkie poruszone w nim zagadnienia.

   Thorne w ramach wstępu opowiada o swojej współpracy z twórcami filmu, od samych jej początków, gdy skontaktowała się z nim znajoma producentka, Lynda Obst, by omówić koncepcję i zaprosić do udziału w projekcie. Ciekawym elementem są rozmowy z aktorami na temat wiedzy posiadanej przez ich „wcielenia”: musieli się oni wiele nauczyć, więc i pytań do specjalisty było dużo. Reszta książki to już wiedza w czystej postaci: podstawy, dzięki którym czytelnik nawet średnio obeznany w zagadnieniach nie zgubi się w terminologii i konkretne kwestie omawiane krok po kroku. Autor podzielił podejmowane przez niego tematy na trzy podstawowe kategorie: prawdy, hipotezy i domysły, każdej z nich przyporządkowując graficzny symbol, który pojawia się przy tytułach rozdziałów mówiąc z góry, z jaką dozą naukowych faktów będziemy mieć do czynienia.

   Najciekawszą częścią, według mnie, był rozdział skupiający się na filmowej czarnej dziurze, Gargantui, i kwestiach związanych z jej grawitacją. Ma ona największe znaczenie nie tylko pod koniec, ale – może przede wszystkim – w czasie odwiedzania poszczególnych planet przez misję Coopera. Jedna z nich jest (jak zapewne pamiętają osoby, które są już po seansie) to kula pokryta w całości wodą, znajdująca się w najmniejszej możliwej odległości od Gargantui, której bliskość powoduje znaczne spowolnienie czasu na jej powierzchni, więc zanim ekipa zdąży się z niej wydostać, mija wiele lat. To jednak nie jedyna niespodzianka, kolejną są silne pływy, uniemożliwiające przeżycie na planecie. Thorne bardzo dokładnie analizuje oba te zagadnienia z punktu widzenia naukowca, możemy się dowiedzieć czy jest to w ogóle możliwe, jak i jakie są tego wszystkiego przyczyny i skutki.

   Książka wydrukowana jest na lakierowanym papierze, co umożliwiło umieszczenie w niej sporej ilości zdjęć, rysunków i wykresów tak, by nie straciły na czytelności, wszystko więc, łącznie z kadrami z filmu, jest kolorowe i cieszące oko szczegółowością. Ma to jednak jedną wadę – całość jest po prostu ciężka, pomimo faktu, że ma niewiele ponad 360 stron, i trudno utrzymać ją w rękach podczas czytania.

   Nie ma co ukrywać: ta książka mogłaby być podręcznikiem do przedmiotu, omówione w którym zagadnienia wyłożono w sposób ciekawszy niż zazwyczaj, bo na podstawie świetnego filmu. Zawartość nauki jest w nim jednak sporo wyższa niż w przypadku szkolnych pozycji, sięga o wiele dalej w fizykę kwantową choćby czy teorię względności, zahaczając jednak o tematy biologiczne (zaraza roślin, brak tlenu na Ziemi). Jest to lektura idealna nie tylko dla fanów, ale też dla osób zainteresowanych fizyką i astronomią. Natomiast jeśli żadna z tych rzeczy – ani nauka, ani „Interstellar” – nie jest ci bliska, istnieje ryzyko, że mnogość informacji, rysunków i wzorów odstraszą już na początku. Osobiście stawiam jednak tę książkę na półce z publikacjami wartościowymi, bo jej zawartość to solidny kawał nauki, przekazanej w dość przystępny sposób.

Za egzemplarz recenzencki dziękuję wydawnictwu Prószyński i S-ka.

Dane ogólne:
Tytuł oryginału: The Science of Interstellar
Autor: Kip Thorne
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2015
Liczba stron: 368

1 komentarz:

  1. Nie widziałem filmu, ale chyba muszę zainteresować się nim:)
    Także samą książkę, bo wydaje się niezwykle ciekawym uzupełnieniem filmu :)

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, że widzisz ten post - zostaw komentarz albo "lajka"! (: